Zgodnie z dyktowanymi przez pogodę kuwiosennymi zmianami, z odpowiednim wyprzedzeniem, pragnę zawiadomić że przystępuje się do sporządzenia projektów pieszych i rowerowych oraz kajakowych wypraw tradytorowych w roku bieżącym, szybko upływającym. Tym samym zawiadamia się, że sekcja marszowo-terenowa, po długim niebycie, zostaje reaktywowana, i wszelkie pomysły na spacery dłuższe i krótsze są mile widziane, o czym szczególnie zawiadomić należy Agatę, Zbyszka, Arka, Dorotę, Łukasza, Julka, Michała oraz wszystkich, którzy mieli okazję w dawnych latach maszerować z Tradytorem, a jeszcze szczególniej tych którzy takiej okazji nie mieli. (Pozdrawiam przy okazji).
- Czy chłopaki pamiętają kiedy to było i gdzie?
- 1-DSC_0676.JPG (36.25 KiB) Przejrzano 4206 razy
Dla niewtajemniczonych kilka słów zachęty. Nasze wędrówki były zazwyczaj okazją odwiedzenia, a czasem odnalezienia miejsc związanych z historią. Szlak wiódł zazwyczaj przez wsie i lasy, nad rzekami i jeziorami, wśród naszej przyrody, ciekawych rozmów o historii, czasem w pogodę a czasem nawet w deszcz. Odwiedzaliśmy miejsca narodowej pamięci, rezerwaty przyrody, cmentarze wojenne i zapomniane, piękne polskie lasy i odludne pustkowia. Liczyliśmy bunkry (w okolicach Płocka), mierzyliśmy rzeki, szukaliśmy śladów wieków minionych w miejscach na pozór nie zdradzających swej historii: wyludnionych osadach, leśnych jarach skrywających resztki młynów, i w miejscach pozostających na uboczu. W naszych wędrówkach nie omijaliśmy miejsc związanych z kulturą chrześcijańską, kościołów i cmentarzy - gdzie pochylaliśmy się w modlitwie nad grobami bohaterów walk o wolność i grobami ofiar ciemiężycieli naszego narodu. Tych kilka słów niech wystarczy.
Skępe 2021
Wracając do tematu chciałbym wylistować parę propozycji wypadowych na najbliższy, przedwiosenny czas. Robię to z myślą o osobach które wyrażają chęć uczestnictwa w tych naszych spotkaniach i próbują jakoś zaplanować swój czas. Potrzebne jest miejsce które posłuży jako tablica ogłoszeniowa, informująca z większym wyprzedzeniem, dla tego używam sformułowania
projekty wypraw. Więc zaproponuję co następuje:
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Proszę o sugestie co do terminów i pomysłów na następne wyprawy. Trzeba pomyśleć o kajakach również na bardziej letnie miesiące.
- Szukaliśmy dawnych granic, wiosny i łosia na fotografię dla Zbyszka, o ile dobrze pamiętam.
- 3-DSC_0866.JPG (112.91 KiB) Przejrzano 4206 razy