Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).

[HETMAN]

Witam
Podczas mojej wyprawy terenoznawczej znalazłem cmentarz wojskowy z I wojny światowej w Gąbinie.
Cmentarza nie ma oznaczonego na mapie.
Cmentarz znajduje się między murem cmentarza katolickiego a metalowym ogrodzeniem cmentarza żydowskiego.
Mogiły na cmentarzu są zarośnięte krzakami i zaśmiecone.
W centrum cmentarza są resztki murowanego z kamienia postumentu.
Kiedyś postument posiadał cztery warstwy kamienia na których był murowany krzyż.
Po lewej stronie postumentu są trzy zbiorowe mogiły w których są pochowani żołnierze rosyjscy z 1914 roku-ilu? nie wiadomo.
Po prawej stronie i z tyłu postumentu znajdują się dziesiątki pojedynczych mogił.
Według książki "Dzieje Gąbina" strona 228 pisze że w Gąbinie pochowano 101 żołnierzy niemieckich w 1914 roku.
Na cmentarzu jest jedna mogiła na której znajduje się murowany z kamienia pomnik.
Na pomniku jest napis który przetłumaczył i dowiedział się o mogile więcej szczegółów nasz kolega Fuchsi
Unteroffizer (podoficer)
Wilelm Buchholz Braulage,powiat Blankenburg (góry Harz na południowym-zachodzie od miasta Magdeburg ).
Infanterie Regiment 43 (2a kompania pułku piechoty nr.43).
Wiadomo też że w Gąbinie spoczywa dr.Locher-lekarz wojskowy.
O cmentarzu z 1914 roku zostanie powiadomiony konserwator zabytków.
Nasze Stowarzyszenie Tradytor sporządzi plan/szkic cmentarza -mogił które jeszcze są widoczne zanim czas zatrze swoje ślady.
Cdn.
Pozdrawiam

[HETMAN]

Witam
Zdjęcia z cmentarza I wś z Gąbina

postument na który kiedyś stał krzyż murowany

r5.jpg (192.94 KiB) Przejrzano 12488 razy

Postument

r4.jpg (216.72 KiB) Przejrzano 12488 razy

Pomnik z kamienia

c.jpg (223.76 KiB) Przejrzano 12488 razy

r1.jpg (231.32 KiB) Przejrzano 12488 razy

Napis na pomniku

r3.jpg (190.75 KiB) Przejrzano 12488 razy

zatarty na kamieniu krzyż

r2.jpg (230.48 KiB) Przejrzano 12488 razy

cdn.
Pozdrawiam

[HETMAN]

Witam
W internecie znalazłem zdjęcie cmentarza w Gąbinie z 1914 roku.
Tak wyglądał:

cmentarz 1914 r.

Gąbin Cmentarz.jpg (79.1 KiB) Przejrzano 12487 razy

zdjęcie pochodzi z strony gdzie opisano cmentarz.
http://fabryka-historii.pl/artykuly/sta ... i-gabinem/
Pozdrawiam

[Majsterek]

Na szczęście na mapach cmentarz jest:

[HETMAN]

Na szczęście na mapach cmentarz jest:

A tu na mapie turystycznej- informacyjnej przed ratuszem w Gąbinie Cud-cmentarza nie ma zaznaczonego

go1.jpg (70.46 KiB) Przejrzano 12472 razy

go2.jpg (95.87 KiB) Przejrzano 12472 razy

Jest zaznaczony tylko cmentarz ewangelicki,żydowski i katolicki,natomiast brak cmentarza z I wś-Ups
Jeszcze inna mapa

go3.jpg (114.77 KiB) Przejrzano 12472 razy

Czyli już zaczął się czas zapomnienia
Jest zaznaczone trzy cmentarze ale z I wś nie ma
Pozdrawiam

[Majsterek]

Cóż powiedzieć, może za klasykiem:

"Nie róbmy polityki, róbmy mapy"

[HETMAN]

Święte słowa powiadasz
Zaprawdę ja powiadam,święte słowa powiadasz
Róbmy mapy
Zróbmy plan tego cmentarza póki jeszcze coś widać
Pozdrawiam

[fuchsi]

Witam -
tak jak hetmana -
tez majstereka (majstreka? lepiej?)
i wszystkich forumuwiczow.

majsterek pisal na glowna strone zaproszenie............wstep do tematu.
Nie tylko "warto" przeczytac....powinno przeczytac.To czyste slowa na dobrym miejscu.

Pragne wrocic uwage na s.p. pana Jacka Szczepanskiego, ktory badal historie miasta Gabina w bardziej szerokiej skali i poswiecil cala swoja zyczie histerie miasta. Duzo wskazuwek znajdujemy w jego prace "Dzieje Gabina". Nistety nie moglem go osobiste poznac

"Mimo wszelkich historycznych okoliczności, które sprawy polskiej racji stanu dzieliły i dzielą od racji stanu Niemiec i Rosji, trzeba zwrócić uwagę na szacunek należny poległym i oddać temu miejscu spoczynku." (majsterek)
I tak ma byc.

fuchsi

PS: Krotka korekta dot. zdejcie "Gumbinnen". To nie Gabin.
To Gumbinnen nazywa sie teraz "Gussew" i znahduje sie niedaleko od Kaliningrad.

[HETMAN]

Witam
Dziś dalszy ciąg naszej akcji przy cmentarzu niemieckim z I wojny światowej w Gąbinie.
Będziemy prowadzili swoje prace około godziny 17.30 na terenie cmentarza.
Praca nasza będzie polegała na policzeniu mogił,sporządzeniu planu-szkicu tego co jeszcze zostało bo za jakieś 5 lat tylko wiatr będzie tam hulał

Ustaliłem że cmentarz nigdy nie był ogrodzony.
Kilka lat temu dwóch młodych ludzi rozkopało dwie mogiły,kości porozrzucali a czaszki nasadzili na kije

Zapraszam wszystkich którzy mogą udzielić nam informacji odnośnie tego cmentarza na dzisiejszą akcje.

Historie mamy jedną i musimy dbać żeby została w sercach naszych i potomnych.

Jak zwykle nasze działania są zauważone w Gąbinie.
Podaje link
http://terazgabin.pl/na-tropie-historii ... w-gabinie/

Pozdrawiam

[HETMAN]

Witam
Dziś zostały przez Stowarzyszenie Tradytor przeprowadzone pomiary geodezyjne na cmentarzu z pierwszej wojny światowej w Gąbinie.
Wszystko możemy przeczytać w zaprzyjaźnionym portalu "Teraz Gąbin".
Podaje link opisujący naszą dzisiejszą akcje.
http://terazgabin.pl/cmentarz-z-i-wojny ... n-zdjecia/
O dalszych naszych działaniach poinformujemy
Pozdrawiam

[Majsterek]

W ramach prac pomiarowych na cmentarzu założono stosowną osnowę, która posłuży w późniejszym czasie szczegółowej inwentaryzacji poszczególnych grobów. Teren jest w tej chwili w znacznej mierze zarośnięty i nie sposób wykryć pośród leśnego podszytu wszystkich "śladów historii". Materiał z inwentaryzacji będzie dostępny na naszej stronie po opracowaniu wyników pomiarów. Potrzebna będzie jednak wizja terenowa na jesieni, gdy las odsłoni skrywane, zatarte prawie mogiły.

DSC06811 (Kopiowanie).JPG (217.48 KiB) Przejrzano 12428 razy

DSC06809 (Kopiowanie).JPG (170.91 KiB) Przejrzano 12428 razy

DSC06802 (Kopiowanie).JPG (339.44 KiB) Przejrzano 12428 razy

DSC06791 (Kopiowanie).JPG (215.38 KiB) Przejrzano 12428 razy

DSC06789 (Kopiowanie).JPG (190.17 KiB) Przejrzano 12428 razy

DSC06786 (Kopiowanie).JPG (217.85 KiB) Przejrzano 12428 razy

Szczególne podziękowania należą się inż. Sławomirowi Wiśniewskiemu reprezentującemu pracownię GEOEXPRES, który zapewnił geodezyjne zaplecze dla naszej niepełnej jeszcze inwentaryzacji. Za podtrzymywanie świadomości historycznej wśród lokalnej społeczności Gąbiana, należy pochwalić również Jakuba Ziółkowskiego - redaktora witryny Teraz Gąbin. Opublikowane powyżej zdjęcia są wykonane właśnie przez tego autora.

Obecni podczas naszych prac mieszkańcy Gąbina wyrazili zainteresowanie, i chęć pomocy w zabezpieczeniu tego miejsca pamięci. To od nich głównie zależeć będzie dalszy los dzisiejszego "parkingu w lesie". Na pewno teren ma szanse na stosowne oznakowanie. Warto pomyśleć o tablicy upamiętniającej poległych. Wyeksponować można szeregi grobów, znacząc je choćby symbolicznymi, brzozowymi krzyżami. Ciekawy element stanowi kamienny pomnik tuż obok parkanu cmentarza katolickiego.

Wielka wojna pozostawiła na naszym terytorium dziesiątki cmentarzy. Spoczywają na nich głównie Niemcy albo Rosjanie. Wiedząc że walczyli oni wyłącznie o swoje sprawy, co dobitnie potwierdza znana historia cynicznej polityki, trzeba zadać pytanie jaka jest rola, i jaki sens pamięci Polaków o spoczywających tam ludziach. Trzeba zauważyć, że wielki konflikt, który przetoczył się przez rdzennie polskie ziemie na początku ubiegłego wieku mógł skończyć się trwałym podziałem Europy środkowej pomiędzy rosyjski wschód i niemiecki zachód. Co się odwlekło to nie uciekło. Po dwudziestu latach międzywojnia, i koszmarach II wojny światowej podział ten stał się faktem, okupionym śmiercią milionów ludzi. Trzeba również pamiętać, że cmentarze pierwszowojenne są miejscem spoczynku Polaków wciągniętych w bratobójczy konflikt. Jednych po stronie niemieckiej, drugich zaś rosyjskiej. Stanowi to odniesienie do problemu narodu zależnego od innych mocarstw, którego Polska ciągle pozbyć się nie może.

ost-mitteleuropa-1815.jpg (426.89 KiB) Przejrzano 12428 razy

To właśnie z uwagi na los pierwszoliniowych żołnierzy: polskich ale także rosyjskich i niemieckich powinniśmy szczególną uwagę zwrócić na te miejsca pochówku. Historia jednostek wojskowych walczących w czasie I wojny po stronie niemieckiej i rosyjskiej, jak piękna by nie była, i tak posiada skazę: jest historią realizacji planu likwidacji polskiej państwowości. Za to historia ludzi przymusem wcielonych do wrogich armii opisuje dramaty poszczególnych żołnierzy, którzy przeważnie swe życie utracili, podporządkowując się realizacji zbrodniczej ideologii. Aby o tym nie zapomnieć, wypada o cmentarze dbać.

[krzymen]

Cześć! Koledzy HETMAN i Majsterek – należą się Wam i waszej ekipie wielkie brawa i gratulacje . To jedyny sposób, żeby coś zrobić z tym cmentarzem. Wykonać taką robotę (lub jej większą część) i położyć urzędnikom na biurko. Wtedy się obudzą … i zapewne będziecie musieli podzielić się chwałą! Trzeba się z tym liczyć, ale cóż … najważniejsze jest to, żeby wpisać cmentarz do rejestru zabytków i rejestru cmentarzy wojennych.

Wielka wojna pozostawiła na naszym terytorium dziesiątki cmentarzy. Spoczywają na nich głównie Niemcy albo Rosjanie. Wiedząc że walczyli oni wyłącznie o swoje sprawy, co dobitnie potwierdza znana historia cynicznej polityki, trzeba zadać pytanie jaka jest rola, i jaki sens pamięci Polaków o spoczywających tam ludziach. (…) Trzeba również pamiętać, że cmentarze pierwszowojenne są miejscem spoczynku Polaków wciągniętych w bratobójczy konflikt. Jednych po stronie niemieckiej, drugich zaś rosyjskiej.

Podpisuję się pod tym. (Dodam tylko jeszcze poddanych Franciszka Józefa). W Polsce zapomniano już, że była to także bratobójcza wojna, a nie tylko walka zaborców na ziemiach polskich. Na I w.ś. patrzy się przez pryzmat historii Legionów Polskich, wspominając czasem przy okazji hallerczyków (czyli Armię Polską we Francji) i zupełnie już marginalnie Dowborczyków i Legion Puławski. A ilu było tych polskich żołnierzy? Ze 150 tyś.? W armiach zaborczych służyło zapewne ok. 3 mln Polaków! Trzeba zachować proporcje.

Za to historia ludzi przymusem wcielonych do wrogich armii opisuje dramaty poszczególnych żołnierzy, którzy przeważnie swe życie utracili, podporządkowując się realizacji zbrodniczej ideologii. Aby o tym nie zapomnieć, wypada o cmentarze dbać.

Owszem wypada o cmentarze dbać ze względów moralnych. Jest jeszcze taka „drobnostka”, jak:
UMOWA między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Federalnej Niemiec o grobach ofiar wojen i przemocy totalitarnej, podpisana w Warszawie dnia 8 grudnia 2003 r.
Podaję link do pełnego tekstu - http://www.radaopwim.gov.pl/media/pliki/Niemcy.pdf
Przytoczę dwa ustępy:
Artykuł 3
1. Umawiające się Strony są zgodne, iż miejsca spoczynku ofiar wojen i przemocy totalitarnej objęte są ochroną prawną tego państwa, na którego terytorium się znajdują.(...)
Artykuł 4 (...)
4. Rząd Rzeczypospolitej Polskiej gwarantuje utrzymanie, renowację i pielęgnowanie na swój koszt położonych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej niemieckich grobów i cmentarzy wojennych poległych i zmarłych w latach 1914 - 1918, zgodnie z obowiązującymi na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przepisami o grobach i cmentarzach wojennych.

Jak to było i jest przestrzegane w naszym kraju, to chyba sami widzicie na przykładzie cmentarza w Gąbinie. Takich miejsc są setki …
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Krzysztof

[fuchsi]

Daragije Drusja,

byl wybitny regionalny historik - s.p. Janusz Szczepanski - ktory pisal "Dzieje Gabina i okolic" ISBN 978-83-7549-155-5, wyd. 2013. On podal kilka ciakowostki dot. wydarzeniach w Gabinie podczas 1.ws.
Mialem ta ksiazke w rekach. Ale wtedy zasieg moj jeszcze byl bardzo ograniczony. niestety jdo tej pory nie posiadam, a ma byc dostepny w Gabinie. Pan Szczepanski uzyskal informacje, ze na cmentarzu pierwszowojennym w Gabinie pochowano 101 Prusakow, tego sie jeszcze wspominam. Moze uda sie skontaktowac z rodzina?

W sprawie cmentarzach wojennych mam takie stanie, moze zostanie za to zabity - ale sa to pomysli moje:
Nie mozemy robic z kazdego miejsca gdzie zostal pochowoany zolnierz wielka kaplice. Waznejszy wedlug mnie jest powracac pamiec i trzymac to. Mozno to zrobic w roznych sposob. Coraz wiecej ludzie na wschodzie i na zachodzie interesuja sie wlasna rodzine, pochodzenie, szukaja swoich przodkow - dajemy im szance odwiedzac takich miejsc gdzie oni polegli, gdzie pozostawiali na zawsze. Kiedy goscie widza, ze takich miejsc trzymamy w honoru i porzadku - chetnie beda wracali. Granicy na mapach juz znikneli - teraz czas na tych w glowach.
Dolacze sie do roboty.......

[fuchsi]

Witam serdecznie,

interesujac sie tym cmentarzym i stalym lokatorom udalo sie do chwili obecnej identifikowac 30 zolnierze od tych wymienionych 101 pruskich.
Sa to zolnierze z wirttembergskich, brandenburgskich i dolnoslaskich jednostek, poszukiwanie potrwa......

pozdrawiam serdecznie

[Nieostatni]

Witaj fuchsi!
Znam ten ból, kiedy stajesz bezradny naprzeciw piętrzącym się trudnościom, którym nie jesteśmy stawić czoła. Niby drobiazg, a wiadomość - egzemplarz właśnie został wypożyczony, nakład rozszedł się natychmiast na pniu, trudno powiedzieć kiedy zostanie wznowiony, a czas nieubłaganie ucieka. Przypuszczam, iż Dzieje Gąbina i okolic Janusza Szczepańskiego, wydane przez Akademie Humanistyczną w Pułtusku, rok 2013 ss.922, format B5, oprawa twarda ISBN 978-83-7549-155-5, są dla Ciebie takim niedostępnym rarytasem. Sądząc po ilości stron jest to łakoma zdobycz dla zainteresowanych tym tematem. Trafiłem na ślad, który może Ci się przyda.

ScreenShot105.jpg (42.35 KiB) Przejrzano 12380 razy

http://odk.pl/dzieje-gabina-i-okolic,24188.html

Przyjemnej lektury Nieostatni

[HETMAN]

Witam
Książka którą posiadam jest wydana 1984 r.
Już są w niej pewne nieścisłości,czyli nie całkiem przedrukowana słowo w słowo.

kg1.jpg (142.44 KiB) Przejrzano 12375 razy

kg2.jpg (46.77 KiB) Przejrzano 12375 razy

kg3.jpg (80.6 KiB) Przejrzano 12375 razy

Z informacji które uzyskałem od starszych mieszkańców wynika iż na cmentarzu w Gąbinie jest pochowanych ponad 100 żołnierzy niemieckich i są też masowe mogiły żołnierzy rosyjskich z 1914 roku.
Cmentarz nigdy nie był ogrodzony.
Były na mogiłach krzyże drewniane ale były też na kilku mogiłach tablice z kamienia które do dziś nie przetrwały.
Pozdrawiam

[fuchsi]

Witam serdecznie,

ale swietnie.........

Trzeba oba eksemplarze czytac, bo tak samo jest w gostyninskich wydawnictw - cos w pierwszym ale w drugim juz brakuje. Cos w drugim -trzego w piewszym w cale nie bylo....

Mialem w rekach z 2013....musze pomyslec kto mnie pokazywal....

Dziekuje....

[krzymen]

Daragije Drusja

Здравствуйте уважаемый Фухси/Zdrawstwujtie uważajemyj Fuchsi!
Witam wszystkich,
Chyba władze Gąbina nie czytały książki p. Janusza Szczepańskiego … Przecież zgodnie z przepisami, to one już dawno powinny zgłosić ten cmentarz wojenny np. do rejestru grobów wojennych. Całe szczęście, że cmentarzem zajęli się nasi koledzy z Tradytora.

Ustaliłem że cmentarz nigdy nie był ogrodzony.
Kilka lat temu dwóch młodych ludzi rozkopało dwie mogiły, kości porozrzucali a czaszki nasadzili na kije

Jak się czyta coś takiego, to krew człowieka zalewa! Gdyby w swoim czasie postawiono tam tabliczkę z napisem „CMENTARZ WOJENNY CHRONIONY PRAWEM”, to może tych dwóch bydlaków by się zastanowiło i powstrzymało przed tym ohydnym barbarzyństwem. Szarych komórek nie mieli za dużo, ale przeczytać taką informację pewnie by potrafili.

W sprawie cmentarzach wojennych mam takie stanie, moze zostanie za to zabity - ale sa to pomysli moje:
Nie mozemy robic z kazdego miejsca gdzie zostal pochowoany zolnierz wielka kaplice. Waznejszy wedlug mnie jest powracac pamiec i trzymac to. Mozno to zrobic w roznych sposob.

Fuchsi! Nie mam zamiaru Ciebie zabijać tym bardziej, że w dużej mierze podzielam Twoje zdanie. Żadna konwencja nie wymaga od państwa, na którego terenie są groby wojenne, aby budowało tam pomniki i mauzolea. Minimum to jednak uporządkowanie, oznakowanie i zabezpieczenie takiego miejsca – usunięcie śmieci i krzewów oraz proste ogrodzenie i tabliczka. Dziwne, że w Gąbinie nikt przez dziesięciolecia nie postawił tam nawet krzyża. Czyżby protestanci i prawosławni to nie chrześcijanie?
Pozdrawiam
Krzysztof

[HETMAN]

Witam
Dziś byłem na cmentarzu niemieckim z 1914 r.w Gąbinie.
Już paliki które wbijaliśmy do prac geodezyjnych-pomiarowych cmentarza,są częściowo usunięte-GRATULUJE GŁUPOTY
Mogę tylko postawić pytanie ,czy komuś zależy żeby to miejsce odeszło w niepamięć ???
Gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze
Problem polega żeby nie uznać tego cmentarza za cmentarz wojenny bo przeszkodziło by to w zajęciu terenu, a najlepiej jakby w ogóle w tym miejscu nie było cmentarza.
Wsadziłem kij w mrowisko i dopilnuje żeby ten cmentarz uznano za cmentarz wojenny z 1914 roku.
Pozdrawiam

[krzymen]

Dziś byłem na cmentarzu niemieckim z 1914 r.w Gąbinie.
Już paliki które wbijaliśmy do prac geodezyjnych-pomiarowych cmentarza,są częściowo usunięte-GRATULUJE GŁUPOTY
Mogę tylko postawić pytanie ,czy komuś zależy żeby to miejsce odeszło w niepamięć ???
Gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze
Problem polega żeby nie uznać tego cmentarza za cmentarz wojenny bo przeszkodziło by to w zajęciu terenu, a najlepiej jakby w ogóle w tym miejscu nie było cmentarza.
Wsadziłem kij w mrowisko i dopilnuje żeby ten cmentarz uznano za cmentarz wojenny z 1914 roku.

Cześć Hetman!
Może też chodzić o przyłączenie do sąsiedniego cmentarza i wykorzystanie na współczesne pochówki. Najwięcej kwater wojennych i pojedyńczych grobów zostało zlikwidowanych na cmentarzach katolickich i komunalnych ...
Polecam książkę "Śmiercią złączeni. O cmentarzach z I wojny światowej na terenach Królestwa Polskiego administrowanych przez Austro-Węgry". Co prawda jest to o terenach położonych daleko od Mazowsza, ale autor, Jerzy Pałosz, opisuje tam co się działo z cmentarzami z I w.ś. i jego wnioski pasują niestety do całego obszaru Polski.
Życzę powodzenia!
Krzysztof